Urodził
się przypuszczalnie w roku 1042 i
miał nie byle jakie korzenie. Jego pradziadem po
mieczu był sam król
Bolesław Chrobry, a babką, pierwsza w historii królowa polska
Rycheza Lotaryńska, siostrzenica cesarza Ottona III i
żona dziadka,
króla Mieszka II. Miał
w sobie krew bizantyjską, ruską, czeską, niemiecką, ale był
rdzennie
polskim władcą z dynastii Piastów. Matką mego bohatera była
Dobroniega, córka księcia kijowskiego Włodzimierza I Wielkiego.
Ojciec jego, Kazimierz zwany Odnowicielem, w ciężkim trudzie
wywalczył sobie władzę nad krajem, z którego był z matką,
królową Rychezą,
poprzednio wygnany.
J. Matejko. Książę Kazimierz Odnowiciel. |
Oczywiście
mowa tu o księciu, a potem królu polskim Bolesławie II, zwanym
Szczodrym lub Śmiałym. Dziad Bolesława, król Mieszko II został
zdradziecko zamordowany, a wielkie państwo wywalczone przez
Chrobrego, rozpadło się na dzielnice. Bolesław w krótkim czasie
potrafił odbudować państwo liczące się w świecie. Był on
władcą tak potężnym, że osadzał na tronach książęcych i
królewskich przyjaznych sobie krewnych, a jednocześnie tak
nieszczęśliwym, że przyczynił się do upadku swego królestwa.
Zginął skrytobójczo zamordowany. Nikt nie wie, gdzie spoczywają
jego szczątki. Pamięć o nim Kościół zniesławiał pragnąc, by
zaginęła w mrokach stuleci. Kronikarz Wincenty Kadłubek żyjący
blisko 150 lat po nim, uczynił z króla niemal sadystycznego
zbrodniarza. W podzięce za pisanie oszczerstw, Kościół wyniósł
Kadłubka na ołtarze i uczynił świętym. Ale Bolesław miał łut
szczęścia, bo znalazł się inny kronikarz, zakonnik nieznanego
pochodzenia, zwany w historii jako Anonim Gall, który z dużą dozą
prawdopodobieństwa opisał czyny króla i czasy w jakich mu żyć
przyszło.
A
czasy były wówczas bardzo burzliwe. Kościół zajadle walczył o
zagarnięcie władzy nad światem, co nie wszystkim królom się
podobało. Bolesław w bardzo młodym wieku otrzymał najwyższą
władzę w kraju, jeszcze nie całkowicie chrześcijańskim. Należy
pamiętać, że jego ojciec Kazimierz Odnowiciel, zbrojnie zdusił
bunt wielmożów i powstanie ludności pogańskiej, podczas których
Polska zamieniła się w ruinę. Buntownicy spalili większe grody, osady rycerskie,
kościoły i wymordowali chrześcijańskich kapłanów. Polska
poniosła wówczas ogromną stratę, stając się zwyczajnym
księstwem zamiast królestwa. Regalia królewskie Rycheza
Lotaryńska wywiozła do Niemiec. Książę Kazimierz Odnowiciel
resztę swego życia poświęcił, przywracając normalne
funkcjonowanie państwa. Lecz ciężka choroba, prawdopodobnie
gruźlica, zabrała go w chwili, gdy najstarszy syn nie był jeszcze
gotów samodzielnie sprawować władzy.
J. Matejko. Król Bolesław II Śmiały. |
W
1058 roku, szesnastoletni chłopiec staje się wszechwładnym panem
księstwa polskiego. Jest młody, piękny, mądry i bardzo bogaty, bo
zapobiegliwość ojca i ogromny spadek po babce Rychezie, czyni go
jednym z najmożniejszych władców tej części Europy. Bolesław
miał siostrę Świętosławę i młodszego brata Władysława
zwanego Hermanem. Świętosława wydana przez brata za króla
czeskiego Wratysława II, została pierwszą królową Czechów.
Władysław Herman otrzymał we władanie Mazowsze. W przeciwieństwie
do brata, nie był on wybitną indywidualnością.
J. Matejko Książę Władysław Herman. |
Słabego
charakteru i zdrowia, skłonny był do intryg i pozwalał sobą
powodować. Pomimo młodego wieku, Bolesław postawił przed sobą
szczytne cele. Centralizację państwa oraz uniezależnienie się od
cesarstwa niemieckiego i Czech, którym Kazimierz musiał płacić
trybut za Śląsk. Bolesław dążył do wzmocnienia roli państwa
polskiego w polityce międzynarodowej. Książę ingerował także w
wewnętrzną politykę sąsiednich państw; Czech, Rusi, Węgier, i
mieszał się w zatarg pomiędzy cesarzem niemieckim Henrykiem IV, a
papieżem Grzegorzem VII Hildebrandem.
Biorąc
przykład z pradziada Chrobrego, Bolesław II, toczył wojnę z
Czechami, starając się odebrać im ogromne skarby wywiezione z
Polski, w czasie najazdu księcia czeskiego Brzetysława, po śmierci
króla Mieszka II. Pierwsza wyprawa na Czechy i oblężenie Pragi,
omal nie zakończyły się śmiercią młodego wodza, który wpadł w
czeską zasadzkę. Będąc urodzonym wojownikiem, Bolesław był
również znakomitym gospodarzem swego państwa. To jemu zawdzięczała
Polska powrót do samodzielnej polityki monetarnej, bijąc srebrne
denary. Książę fundował budowę klasztorów, sprowadzając z
zagranicy mnichów benedyktyńskich i osadzając ich w Tyńcu,
najstarszym klasztorze w Polsce, którego pierwszym opatem był Aaron
z Cluny, oddany całym sercem swemu władcy.
Foto Jerzy Strzelecki. Klasztor w Tyńcu |
Ufundował również
klasztory w Mogile, Płocku, Wrocławiu i Lubiniu. Wielkim sukcesem
była konsekracja Katedry gnieźnieńskiej, zburzonej w czasie
najazdu Czechów, konieczna dla utrzymania samodzielności Kościoła
polskiego. Starał się w ten sposób przyśpieszyć chrystianizację
Polski, zatrzymaną w wyniku powstania pogańskiego i wymordowaniu
księży. Jednak nade wszystko interesowała go polityka zagraniczna
i prowadzenie wojen. Książę
skorzystał z konfliktu pomiędzy książętami Czech, wspierając
kolejno Jaromira, a potem Wratysława II, oddając mu za żonę swoją
siostrę Świętosławę. Pomimo to, pomiędzy Czechami, a Polską
ciągnęły się ostre spory, dotyczące prawa do Śląska. Czechy
były sojusznikiem cesarza Niemiec i prawdopodobnie dlatego uderzyły
zbrojnie na Małopolskę, lecz Bolesław odparł ich atak i gonił
wojska czeskie aż na Morawy.
Król Czech Wratysław II. |
Król
Wratysław wniósł skargę do cesarza Henryka IV, a ten wezwał
Bolesława do Miśni, nakazując książętom się pogodzić i
pozostać przy swoich granicach. W czasie pobytu w Miśni, Bolesław
nawiązał stosunki z opozycją saską wrogą cesarzowi. Po powrocie
do kraju, władca polski postanowił zaatakować grożące mu Czechy,
łamiąc w ten sposób traktat miśnieński. W odwecie, cesarz zwołał
całe swoje rycerstwo, gotując się do wyprawy na Polskę. Ale
Bolesław sypnął złotem i w Saksonii wybuchło powstanie przeciwko
cesarzowi! Sasi sprzymierzyli się z Wieletami, a Henryk IV musiał
zrezygnować z najazdu na Polskę, starając się uśmierzyć bunt
Sasów.
Cesarz Henryk IV Salicki |
Na
Węgrzech doszło do walki pomiędzy królem Andrzejem, a jego bratem
księciem Belą. Andrzeja wspierały Czechy i Cesarstwo, wobec tego
Bolesław wsparł Belę i uderzył na Morawy, aby uniemożliwić
Czechom wyprawę na Węgry. W wyniku zamieszek Andrzej zginął, a na
tronie zasiadł król Bela I, wierny sojusznik Polski. Po kilku
latach Bela zmarł, a na tron wstąpił syn Andrzeja Salomon.
Bolesław zaopiekował się sierotami po Beli, przyjmując do Polski
jego synów Gejzę i Władysława (Laŝzlo).
Dzięki interwencji Bolesława, królewicz Gejza mógł powrócić do
ojczyzny, a nawet włożyć koronę. Po jego śmierci, władza
ponownie wpadła w ręce Salomona. Ale Bolesław znowu wyprawił się
na Węgry, osadzając na tronie młodszego królewicza Władysława.
Na
Rusi władał książę Izasław, żonaty w Gertrudą, córka króla
Mieszka II, czyli ciotką Bolesława. Na skutek rodzinnych waśni o
tron, Izasław został wygnany z Kijowa. Natychmiast zwrócił się
do Bolesława, prosząc o pomoc. Młody władca, poszedł śladami
pradziada i zdobywając Kijów, ponownie osadził na tronie wuja
Izasława. Wyprawa na Ruś Kijowską przeciągała się w miesiące,
a nawet lata. Według Kroniki Kadłubka, małżonki rycerzy będących
z Bolesławem na wyprawie, źle się prowadziły, zdradzając mężów.
Wieści o tym dotarły do Kijowa i wywołały bunt rycerstwa
polskiego, które bez zgody władcy postanowiło powrócić do
kraju. Bolesław zakończył wyprawę bez sukcesu i łupów. Za to z posądzeniem o praktyki homoseksualne. Po
powrocie, na dezerterów i niewierne kobiety spadły surowe kary.
Według Kadłubka, Bolesław kazał niewiernym żonom karmić piersią
szczenięta! Znając talent Kadłubka do konfabulacji, możemy w to
wierzyć, albo i nie. Echa tej kijowskiej wyprawy, odnajdujemy w
Mickiewiczowskim wierszu „Lilie” - „Mąż z królem
Bolesławem, poszedł na Kijowiany.”
Foto. G. Chernilevsky. Kijów Ławra Peczerska. |
W
tym momencie, pojawia się postać, która spowodowała rozpad
królestwa polskiego na ponad dwa wieki i śmierć Bolesława.
Sprawca tej tragedii nazywał się Stanisław ze Szczepanowa. Był
człowiekiem wykształconym, studiował za granicą we Francji i
Belgii. W kraju zasłynął ze znakomitych kazań. Biskup krakowski
Lambert, mianował go swym następcą. W 1072 r. Stanisław za zgodą
księcia Bolesława, został konsekrowany na biskupa krakowskiego.
Być może sądził, że godność ta dawała mu prawo do wtrącania
się w sprawy wielkiej polityki i pouczania władcy, a nawet grożenia
mu. Po jakimś czasie Bolesław stracił do niego zaufanie i odmówił
mianowania Stanisława na metropolię gnieźnieńską.
Obraz z XV w. przedstawiający biskupa Stanisława. |
W swoich
Kronikach, Kadłubek pisze, że źródłem konfliktu było
okrucieństwo księcia i jego niemoralne prowadzenie, które pobożny
biskup głośno potępiał. Tymczasem, biorąc pod uwagę konduitę
ówczesnego Kościoła, takie twierdzenie wydaje się po prostu
śmieszne. W XI wieku, Kościół katolicki słusznie mógł być
nazywany Magna meretrix, czyli Wielką Nierządnicą. Klasztory
męskie i żeńskie były często w tym czasie przybytkami rozpusty i
pijaństwa. Żeńskie klasztory zamieniano na domy publiczne, a
zakonnice prowadziły się jak prostytutki. Opaci i biskupi
mianowani przez możnowładców, prowadzili życie hulaszcze, często
nawet żeniąc się i nie przestrzegając celibatu. Ogromne bogactwa
Kościoła dostawały się do rąk rodziny biskupa, lub opata.
Cesarze i królowie wybierali papieży według swego widzimisię,
strącając ich z tronu i zabijając, gdy postępowali niezgodnie z
wolą władcy.
Otto Knille. Papież Grzegorz VII |
W
1073 r. na tron papieski został wybrany przez lud rzymski skromny
duchowny, który przeszedł do historii pod imieniem Grzegorza VII.
Papież pochodził z ubogiej rodziny toskańskiej i nazywał się
Hildebrand. Był niezwykle utalentowanym organizatorem i uważał, że
Kościół należy zreformować, aby ukrócić panującą w nim
symonię, to jest przekupstwo, rozpustę i znieść inwestyturę, czyli
zwyczaj mianowania biskupów przez władców. Cała władza ziemska powinna być
oddana w ręce Kościoła! W wydanym przez Grzegorza dokumencie
„Dictatus papae” przyznaje on papiestwu prawo do mianowania
biskupów, a nawet intronizowania i detronizowania cesarzy. Ten
pomysł bardzo rozgniewał i obraził cesarza Niemiec Henryka IV, który
rozpoczął z Grzegorzem otwartą walkę. Książę Bolesław prędko
wykorzystał ten spór do swoich celów, starając się w Rzymie,
wbrew woli cesarza, o królewską koronę. Jego starania odniosły
sukces i 25 grudnia 1076 r. w katedrze gnieźnieńskiej, arcybiskup
Bogumił koronował Bolesława II na króla Polski, w obecności
wysłannika papieskiego i 15 biskupów.
Król starał się
scentralizować władzę, co nie spodobało się możnowładcom z
wojewodą Sieciechem na czele. Do spisku przeciwko królowi należał,
lub być może mu sprzyjał Stanisław Szczepanowski. Spiskowcy zamierzali
zabić lub wypędzić króla, a na jego miejsce wybrać jego brata
Hermana. Konflikt króla z biskupem zaogniła jeszcze sprawa
Piotrawina. Rycerz Piotr Strzemieńczyk (Piotrawin) podobno przed
śmiercią sprzedał swoją wieś biskupowi. Ale rodzina zmarłego
nie uwierzyła temu i pozwała Stanisława przed sąd królewski. Aby
wykazać swą niewinność Szczepanowski podobno udał się do
tamtejszego kościoła, wskrzesił zmarłego rycerza, a ten
powstawszy z martwych, poświadczył transakcję i z powrotem ułożył
się w trumnie!
Kościół pod wezw. św, biskupa Stanisława w Piotrawinie. |
Naturalnie król nie uwierzył w ten „cud” i
konflikt między władzą królewski, a kościelną stał się
powodem tragedii. Biskup Szczepanowski prawdopodobnie był świadomy spisku przeciwko królowi, oraz
zwolennikiem cesarza Henryka IV walczącego z papieżem Grzegorzem, którego Szczepanowski nie popierał.
Dlatego Anonimus Gall nazywa go w swojej kronice zdrajcą. Z historii
wiemy, że walka z papieżem, zakończyła się dla cesarza klęską i workiem
pokutnym, w którym stał pod bramą zamku Canossa, czekając
pokornie na przebaczenie Grzegorza VII.
To dzięki Grzegorzowi VII i jego
reformom, Kościół stał się potęgą, zyskując władzę nad
światem. Papieża wyniesiono na ołtarze.
Polscy
historycy nie są zgodni co do powodu zabójstwa biskupa. Kadłubek
czyni ze Stanisława męczennika za wiarę. Jednakże konflikt musiał
mieć inne podłoże, zapewne polityczne, bo biskup ośmielił się grozić królowi
klątwą! Obrażony Bolesław miał ważne powody, by wezwać biskupa na
sąd królewski. Stanisław nie stawił się na wezwanie, będąc
prawdopodobnie uczestnikiem spisku. Według Kroniki Anonima, biskup
został oskarżony o zdradę i z rozkazu króla stracony. Kadłubek pisze, że to sam król zamordował biskupa w czasie odprawianej przez niego mszy. Jednak fakty wskazują, że Szczepanowski musiał być sądzony, i na mocy wyroku, został stracony przez kata. Cała
reszta jest legendą, stworzoną przez Kościół.
Możnowładcy polscy, postanowili pozbyć się króla obłożonego klątwą kościelną, wzniecając bunt, który objął cały kraj. Bolesław zmuszony był do opuszczenia Polski, zabierając ze sobą żonę, prawdopodobnie księżniczkę ruską i synka Mieszka. Udał się na Węgry, do panującego tam króla Władysława (Laŝzlo), którego niegdyś sam osadził na tronie. Wkrótce jednak król Polski zginął na Węgrzech w bardzo tajemniczych, do dziś nie znanych okolicznościach, prawdopodobnie zamordowany przez zwolenników Hermana. Nie wiadomo gdzie został pochowany. Kościół stworzył mit, iż król pokutując za zbrodnię, został mnichem w Ossiach w Karyntii, gdzie znajduje sie jego fikcyjny grób.
Po latach, żona Bolesława z synem Mieszkiem, powróciła do Polski, przyjęta przez panującego księcia Hermana. Młody królewicz zapowiadał się na znakomitego władcę, lecz niemal w przeddzień swych dwudziestych urodzin został otruty. Ród Bolesława skończył się na nim. Herman żonaty z księżniczką czeską Judytą, doczekał się po latach syna, podobno za przyczyną św. Idziego. Mały książę poszedł w ślady swego wielkiego stryja i znany jest jako Bolesław III Krzywousty.
Możnowładcy polscy, postanowili pozbyć się króla obłożonego klątwą kościelną, wzniecając bunt, który objął cały kraj. Bolesław zmuszony był do opuszczenia Polski, zabierając ze sobą żonę, prawdopodobnie księżniczkę ruską i synka Mieszka. Udał się na Węgry, do panującego tam króla Władysława (Laŝzlo), którego niegdyś sam osadził na tronie. Wkrótce jednak król Polski zginął na Węgrzech w bardzo tajemniczych, do dziś nie znanych okolicznościach, prawdopodobnie zamordowany przez zwolenników Hermana. Nie wiadomo gdzie został pochowany. Kościół stworzył mit, iż król pokutując za zbrodnię, został mnichem w Ossiach w Karyntii, gdzie znajduje sie jego fikcyjny grób.
Po latach, żona Bolesława z synem Mieszkiem, powróciła do Polski, przyjęta przez panującego księcia Hermana. Młody królewicz zapowiadał się na znakomitego władcę, lecz niemal w przeddzień swych dwudziestych urodzin został otruty. Ród Bolesława skończył się na nim. Herman żonaty z księżniczką czeską Judytą, doczekał się po latach syna, podobno za przyczyną św. Idziego. Mały książę poszedł w ślady swego wielkiego stryja i znany jest jako Bolesław III Krzywousty.
Foto. D. Fischer. Domniemany grób króla Bolesława II w Ossiach w Karyntii. |
Król Bolesław II Śmiały lub Szczodry, uznawany jest przez historyków jednym z najlepszych władców Polski. Za jego panowania królestwo polskie odgrywało ważną rolę w polityce europejskiej.
Przez długi czas, nikt nie zajmował się losem biskupa. Dopiero 11. IX. 1253 r. papież Innocenty IV kanonizował Stanisława, wynosząc go na ołtarze. Biskup Stanisław ze Szczepanowa, o którym wyrażano się, iż był zdrajcą, a także człowiekiem rozpustnym (sic) będący głównym sprawcą rozpadu państwa polskiego, staraniem Kościoła stał się patronem Polski. Modlono się, żeby jej rozdarte rozbiorami dzielnice, zrosły się tak samo cudownie, jak rozsiekane członki męczennika Stanisława.
Przez długi czas, nikt nie zajmował się losem biskupa. Dopiero 11. IX. 1253 r. papież Innocenty IV kanonizował Stanisława, wynosząc go na ołtarze. Biskup Stanisław ze Szczepanowa, o którym wyrażano się, iż był zdrajcą, a także człowiekiem rozpustnym (sic) będący głównym sprawcą rozpadu państwa polskiego, staraniem Kościoła stał się patronem Polski. Modlono się, żeby jej rozdarte rozbiorami dzielnice, zrosły się tak samo cudownie, jak rozsiekane członki męczennika Stanisława.
Historia
lubi czasami pożartować sobie bardzo złośliwie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz