Nie mogę na to patrzeć! Dziś 14.07. w wiadomościach zobaczyłam, jak Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, który pojechał na Ukrainę, żeby mówić o pojednanie i przepraszać,( nie wiem za co, ciągle kogoś przepraszamy) po wyjściu z katedry w Łucku, jakiś potomek rezunów, uderzył w ramię jajkiem. Prezydent był na uroczystości niemal sam, bo Janukowicz nie raczył się pojawić, przysłał tylko jakichś figurantów. Pan Prezydent zachował się godnie, obracając wydarzenie w żart, ale wyobrażam sobie, jak musiał się czuć. Zastanawiam się, jaką ochronę ma głowa Państwa Polskiego? A gdyby ten drań miał granat, sztylet, albo bombę? Nie stać nas na tragiczne utracenie drugiego prezydenta. Goście polscy zostali przyjęci na Ukrainie tak niegościnnie, że obecność w tym kraju najwyższych władz polskich mijała się z celem. TVP starała się to wydarzenie zbagatelizować, lecz faktem jest, że w osobie Prezydenta, obrażony został majestat Rzeczypospolitej. Racja stanu państwa niekiedy wymaga, żeby od czasu do czasu, zamiast wyciągniętej do zgody ręki, pokazać zaciśniętą pięść!
Z kolei Żydzi obrazili się na nas, za sejmową ustawę zakazującą rytualnego uboju bydła. I natychmiast rozległy się głosy potępienia z całego świata. Najwięcej krzyczą ci w USA, oskarżając nas o antysemityzm. Nawet główny rabin grozi, że wyprowadzi się z Polski. Tragedia! Ucz się narodzie od Izraelitów, jak się walczy o swoje interesy!
Z kolei Żydzi obrazili się na nas, za sejmową ustawę zakazującą rytualnego uboju bydła. I natychmiast rozległy się głosy potępienia z całego świata. Najwięcej krzyczą ci w USA, oskarżając nas o antysemityzm. Nawet główny rabin grozi, że wyprowadzi się z Polski. Tragedia! Ucz się narodzie od Izraelitów, jak się walczy o swoje interesy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz