środa, 31 października 2018

A IMIĘ ICH NIEŚMIERTELNE!



Wielki herb Lwowa ze Srebrnym Krzyżem Virtuti Militari
Francja chlubi się swoim paryskim małym Gavroche'm, tak sugestywnie opisanym przez Wiktora Hugo w jego „Nędznikach”. My, Polacy, mamy większy powód do dumy, bo nasi nieletni bohaterowie nie są wytworem wyobraźni pisarza, lecz dziećmi prawdziwymi z krwi i kości. Minęła właśnie 101 rocznica ofiary z ich życia, która uczyniła je na zawsze nieśmiertelnymi w naszej narodowej historii.
                                             LWOWSKIE ORLĘTA!
Jak to się stało, że nieletnie dzieci, uczniowie szkół lwowskich i ich starsi koledzy studenci, razem z dorosłymi, chwycili za karabin w obronie ukochanego miasta? Najpierw jednak należy poznać choć w skrócie, dzieje samego Lwowa. Miasto założył w 1250 r. książę Halicko-Włodzimierski Daniel, nadając mu imię swego syna Lwa. W 1340 r. po bezpotomnej śmierci księcia Jerzego II Trojdanowicza, Lwów na podstawie umowy spadkowej, znalazł się pod berłem króla Polski Kazimierza Wielkiego. Tak więc oskarżenia, że ta część późniejszej Ukrainy została przez Polaków wzięta siłą, jest kłamstwem! Kazimierz Wielki w 1356 r. lokował Stare Miasto na prawie magdeburskim. W dokumencie lokacyjnym zaznaczył wyraźnie; co wskazuje na jego zdumiewającą tolerancję, że wszyscy mieszkańcy Lwowa, zarówno Polacy, jak i Rusini, Ormianie, Żydzi i Tatarzy, mogą zachować własna religię, prawo i obyczaje! Miasto stało się stolicą archidiecezji lwowskiej, a jednym z pierwszych arcybiskupów w XV w. był Grzegorz z Sanoka, nauczyciel króla Władysława Warneńczyka. Wszyscy mieszkańcy innych narodowości mieli we Lwowie swoje świątynie.
Lwów 
Ulubione miasto polskich królów, którzy budowali tu swoje rezydencje i fundowali wspaniałe świątynie. Ze względu na położenie geograficzne miasta narażonego na ataki Turcji, Tatarów, Kozaków i Rosji, królowie polscy potężnie ufortyfikowali miasto i przez długi czas Lwów uchodził za niezdobytą twierdzę. W XVII w. Lwów liczył 30 tysięcy mieszkańców i był drugim po Gdańsku, co do wielkości i bogactwa miastem Rzeczypospolitej. Z książek Henryka Sienkiewicza „Ogniem i mieczem” i „Potop,”pamiętamy wspaniałe opisy obrony Lwowa podczas najazdu Chmielnickiego w 1648 r., kiedy to artyleria generała Krzysztofa Arciszewskiego zdobywcy Brazylii, obroniła miasto przed zbuntowanymi kozakami. 

Generał Krzysztof Arciszewski, zdobywca Brazylii, obrońca Lwowa.
 Podczas Potopu, Lwów stał się ostoją dla króla Jana Kazimierza, który w 1656 roku, w katedrze lwowskiej, złożył słynne śluby, powierzając Rzeczpospolitą opiece Matki Boskiej. W podzięce za wierność, król zrównał Lwów w prawach z Krakowem i Wilnem, oraz nobilitował mieszczan lwowskich! W tym samym roku papież Aleksander VII nadał miastu tytuł Semper Fidelis za obronę wiary chrześcijańskiej, a Sejm Rzeczypospolitej Obojga Narodów, obdarzył Lwów tytułem Semper Fidelis Poloniae!
J. Matejko Śluby Jana Kazimierza.
W miarę upadku Rzeczypospolitej, upadała także wielkość Lwowa. Miasto zdobył i złupił Karol XII, król Szwedów, a mieszkańcy musieli zapłacić ogromną kontrybucję. W 1772 r. w wyniku rozbioru Rzeczypospolitej, Lwów znalazł się pod zaborem Austrii, jako stolica Królestwa Galicji i Lodomerii. Skąd te dziwne nazwy? Otóż Austriacy nie orientujący się w polskich nazwach, księstwo Halicko-Włodzimierskie, przemianowali po swojemu na Galicję i Lodomerię! W czasie Wiosny Ludów i Rewolucji Krakowskiej w 1846 r. Lwów stał się centrum polskiej działalności politycznej.
Odo Dobrowolski Pomnik A.Mickiewicze we Lwowie.
Austriacy, aby osłabić niepodległościową działalność Polaków dopuścili, by we Lwowie rozwinął się ukraiński ruch narodowy, domagający się wyodrębnienia Galicji Wschodniej, jako autonomii dla Ukraińców. Spowodowało to ostry konflikt polsko-ukraiński. W czasie Powstania Styczniowego, Lwów był powstańczą bazą zaopatrzeniową, wysyłając do walczącego Królestwa broń i amunicję, żywność i odzież. W 1867 r. a więc już po upadku Powstania Styczniowego, Galicja otrzymała autonomię, a rządy w kraju przejęli Polacy. 
Panorama dawnego Lwowa.
 Galicja ze swą stolicą Lwowem, stała się jedynym wówczas obszarem, na którym swobodnie i bujnie kwitło polskie życie kulturalne i polityczne, działały polskie szkoły. Tam powstał słynny cykl rysunków Artura Grottgera „Wojna”, w tamtejszym teatrze występowała Helena Modrzejewska i mieszkało wielu sławnych ludzi. Pisarzy, malarzy, kompozytorów, oraz polska arystokracja. Jakiś czas we Lwowie mieszkał także syn Wolfganga Amadeusza Mozarta! 
 
WAŁY HETMAŃSKIE - przedwojenny Lwów.
Ukraińcy nie wahali się posłużyć aktem terrorystycznym, mordując w 1908 r, hrabiego Andrzeja Potockiego, polskiego namiestnika Galicji. Sprawcą mordu był Ukrainiec Myrosław Siczynski. Przed I-szą wojną światową, Lwów był głównym ośrodkiem działalności niepodległościowej. Tu w 1908 r. utworzony został przez Józefa Piłsudskiego i Kazimierza Sosnkowskiego, Związek Walki Czynnej, a w 1910 r. Związek Strzelecki! W 1916 r. przedstawiciele ukraińskiej reprezentacji w parlamencie Wiedeńskim, opracowali plan utworzenia niepodległego państwa ukraińskiego aż po San! Rządy Austro-Węgier i Niemiec, akceptowały ten plan, zawierając 9 lutego 1918 r. w Brześciu, traktat z Ukraińską Republiką Ludową, Oznaczało to uznanie przez oba te rządy państwa ukraińskiego! Traktat brzeski wywołał wzburzenie i falę protestów polskiej opinii publicznej, gdyż odstępował Ukraińcom ziemie, od wieków zamieszkałe przez Polaków.
 
Gmach Sejmu Krajowego Galicji we Lwowie.
7 X. 1918 r. Rada Regencyjna sprawująca rządy w Warszawie, przed przybyciem z Magdeburga Józefa Piłsudskiego, ogłosiła manifest proklamujący powstanie niepodległego państwa polskiego. Zarząd miasta Lwowa wysłał 11. X. list do Rady Regencyjnej z zapewnieniem, że miasto weźmie czynny udział w budowie niepodległej Rzeczypospolitej. 
 
Ludwik de Laveaux
Na mocy dekretu Rady Regencyjnej i rozkazu Komisji Wojskowej pułk. Władysław Sikorski rozpoczął organizowanie we Lwowie Polskiej Organizacji Wojskowej, czyli POW. Dowództwo Polskich Organizacji Wojskowej objął 11. X. por. Ludwik de Laveaux. Organizacja liczyła około 300 osób, w tym 40 osobowy oddział kobiecy! Podczas posiedzenia Rady Miejskiej Lwowa 20. X. podjęto decyzję o przyłączeniu miasta do Polski. Radni ukraińscy stanowczo się temu sprzeciwili.
Oficerowie Komisji Wojskowej we Lwowie.
Polski wywiad donosił, że przy pomocy władz austriackich obecnych jeszcze w mieście, do Lwowa ściągane są doskonale uzbrojone pułki ukraińskie. Ludwik de Laveaux, próbował połączyć wszystkie polskie siły, lecz naczelne dowództwo uznało, że do ataku Ukraińców nie dojdzie. Najwyższy rangą oficer polski pułk. W. Sikorski, 30. X. wyjechał ze Lwowa do Przemyśla. Delegat Rady Regencyjnej prof. Głąbiński., powołując się na opinię austriackiego namiestnika miasta zapewniał, że do akcji ukraińskiej nie dojdzie. Stan osobowy polskiej organizacji wojskowej wynosił około 700 osób, słabo uzbrojonej i podzielonej, jak to bywa u Polaków, na różne orientacje polityczne. 30. X. komendant de Laveaux podczas odprawy komendantów grup oznajmił, że uprzedzając akcję ukraińską, planuje zbrojnie zająć Lwów w imieniu Rzeczypospolitej. Ogłosił także mobilizację w pobliżu Domu Akademickiego, przyjętą z entuzjazmem przez polską młodzież.
Opera Lwowska, dawny Lwów.
1 listopada 1918 r, nad ranem, żołnierze Ukraińskiej Komendy Centralnej, w liczbie około 1500 żołnierzy i oficerów, opanowali większość gmachów publicznych. Aresztowali austriackiego namiestnika Galicji hr, Huyna, komendanta wojskowego Lwowa, a dyrektora policji lwowskiej dr. Reinlandera internowano. Jego stanowisko zajął Ukrainiec Stepan Baran. W południe, namiestnik Galicji hr. Huyn, oficjalnie przekazał władzę w mieście Ukraińcowi Wołodymirowi Decykewyczowi. Tego samego dnia ogłoszono utworzenie Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej ze stolicą we Lwowie. Kiedy polscy mieszkańcy Lwowa otworzyli oczy, na Ratuszu i innych gmachach powiewały żółto-niebieskie flagi ukraińskie.
Kuchnia polowa w Szkole im.H. Sienkiewicza.
 Polacy zareagowali spontanicznym zrywem, natychmiast tworząc dwa punkty oporu, przy Szkole im., H. Sienkiewicza i przy Domu Akademickim. Pierwszym dowodził kpt. Tatar- Trześniowski z batalionem kadrowym WP, w Domu Akademickim znajdowała się niewielka grupa żołnierzy POW. Obie grupy słabo uzbrojone rozpoczęły walkę. Polskie władze z Naczelnego Komitetu Narodowego wydały odezwę, w której wzywały ludność miasta do zgłaszania się do oddziałów. 
 
kpt Z. Tatar-Trześniowski.
Początkowo Naczelny Komitet nie panował nad błyskawicznie powstającymi ochotniczymi oddziałami, które w zaciętych walkach opanowały szereg kluczowych pozycji. Większość Polaków zdolnych do służby wojskowej, była w wojsku, lub w obozach jenieckich. Tak więc ich miejsce zajęła młodzież lwowska, często nieletnia – stąd nazwa Orlęta. 
 
Oddział  Legii Kobiet, obrończyń Lwowa.
W mieście powołano Naczelną Komisję Wojska Polskiego pod dowództwem Czesława Mączyńskiego. Na wieść o zajęciu Lwowa przez Ukraińców, ze wszystkich stron Polski pośpieszyli do miasta polscy harcerze i harcerki. 3. XI. do Lwowa przybyły trzy sotnie Strzelców Siczowych i ukraińskich ochotników z pobliskich okolic, zwiększając siły ukraińskie do 2500 żołnierzy. Ukraińcy zdobyli Dworzec Główny i rozpoczęli natarcie na całym froncie. Lecz 4. XI. Polacy odbili Dworzec, zajęli Szkołę Kadecką i odparli szturm na Szkołę im. H. Sienkiewicza.
Andrzej Battaglia pierwszy Polak poległy w obronie Lwowa. 
Za pierwszego poległego w obronie Lwowa Polaka, uważa się 23-letniego Andrzeja Battaglia. W walkach do 22. XI. uczestniczyło z bronią w ręku, lub w służbach pomocniczych 6022 osoby, w tym 1374 uczniów szkół podstawowych i średnich oraz studentów. Z tego 2640 nie przekroczyło 25 roku życia. Najmłodszy żołnierz miał 9 lat! 120 poległych było uczniami, a 70 studentami. Zginęło lub zmarło z ran 439 żołnierzy polskich w tym 12 kobiet! Po wojnie najmłodszym kawalerem Orderu Virtuti Militari został 13-letni Antoś Petrykiewicz.
Antoś Petrykiewicz poległ 16 01.1919 r.
W ciężkich walkach miasto przechodziło z rąk do rąk, ale do 22. XI. Lwów został w dużej części opanowany przez Polaków. Wojska ukraińskie cofając się, zaczęły oblężenie miasta, pozbawionego dostaw wody i elektryczności. Oblężenia Lwowa trwało aż do połowy 1919 r. kiedy to nareszcie oczekiwana odsiecz nadeszła z Przemyśla, pod dowództwem ppłk. M. Karaszewicza Tokarzewskiego i wyzwoliła miasto.
Jurek Bitschan, harcerz poległ 21.XI.1918 r.
 Matką Jurka  Bitschana, Aleksandra Zagórska, primo voto Bitschan,  była podpułkownikiem Wojska Polskiego  żołnierzem Legionów i organizatorką Ochotniczej Legii Kobiet, walczących w obronie Lwowa.
Zdobywcy Cytadeli lwowskiej.
W okresie walk o Lwów z regularnymi ukraińskimi oddziałami Strzelców Siczowych, sławą okryła się młodzież polska, znana jako Orlęta Lwowskie. 

Piłsudski dekoruje Lwów srebrnym Krzyżem Virtuti Militari.
W uznaniu bohaterskiej postawy i zasług mieszkańców Lwowa dla Polski, 11 listopada 1920 roku, Naczelnik Józef Piłsudski, pod kolumną Mickiewicza, po raz pierwszy w historii, udekorował miasto Krzyżem Virtuti Militari. Orlęta Lwowskie walczyły potem jeszcze w roku 1920 z bolszewickimi wojskami Budionnego, idącymi na Warszawę.
Józef Konopacki z siostrą w czasie walki o Lwów.
Lwów pierwszy stanął do walki w obronie Rzeczypospolitej, a bohaterska młodzież polska, własną krwią i życiem okryła się nieśmiertelną chwalą. Polegli spoczęli w ukochanym Lwowie na cmentarzu Łyczakowskim, który traktowany jest przez Polaków jako Campo Santo – miejsce święte! 
 
W. Kossak Orlęta Lwowskie - obrona cmentarza.
Cmentarz Orląt Lwowskich..
Z tego cmentarza 2 grudnia 1924 roku, z wielką czcią pobrano szczątki bezimiennego żołnierza polskiego poległego we Lwowie i pochowano je w Warszawie, w Grobie Nieznanego Żołnierza, pod kolumnadą pałacu Saskiego. Grób został oddany 2 listopada 1925 r. Odtąd przed szczątkami bezimiennego lwowskiego żołnierza, schylają głowy monarchowie i prezydenci państw, składając tam wieńce i kwiaty.
Grób Nieznanego Żołnierza  przed II wojną światową.
 Ostatnie Orlę lwowskie – plk. Aleksander Sałacki odszedł na wieczną służbę 5 kwietnia 2008 r, mając 104 lata. W dniu 1 listopada minęła 101 rocznica podjęcia ich walki z wrogiem.
Lwowskie Lwy - Semper Fidelis.
P.S. Ostatnio wiadomości podały, że z Cmentarza Obrońców Lwowa, zabrano posągi lwów, symbolizujących wierność miasta do Rzeczypospolitej. Ze strony polskiej nie ma protestów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz