niedziela, 6 grudnia 2020

A TO POLSKA WŁAŚNIE!

 

                             na zdjęciu: uroczystość 29-lecia Radia Maryja.

W XVII wieku słynny filozof niderlandzki, jeden z czołowych humanistów renesansu, Erazm z Rotterdamu powiedział: „ Pomiędzy wszystkimi państwami Europy, to Rzeczypospolita zbliża się do ideału!”

Czterysta lat później, takie słowa uznano by za kpinę.

Nie tylko nie zbliżamy się do ideału, ale jesteśmy bardzo blisko czarnej dziury, do której wkrótce wpadniemy, jeśli się nic tutaj nie zmieni. Konia z rzędem temu, kto pośród wszystkich rządów państw europejskich wskaże taki, który z rozmysłem i egoizmem szkodzi własnemu narodowi. Takim właśnie rządem jest tak zwane Prawo i Sprawiedliwość, choć działalność partii stała się absolutnym zaprzeczeniem jej nazwy.

W czasie niedawnej awantury sejmowej, wicepremier, przedstawiciel tego rządu, oraz prezes partii PiS Kaczyński, wrzeszczał z wściekłością z trybuny sejmowej do opozycyjnych posłów: ”Jak będzie praworządność, to wy pójdziecie siedzieć”!


 

Coś absolutnie niesłychanego w państwie prawa.

Tym samym Kaczyński przyznawał rację posłom skandującym „praworządność”, że takiej w Polsce nie ma i za jego rządów nie będzie. A chodzi też o niebagatelną rzecz: o przyznanie Polsce z Unii Europejskiej ogromnych pieniędzy na walkę z pandemią. Pod jednym warunkiem: w państwie musi obowiązywać praworządność! Tego PiS strawić nie może. Doskonale wie, że w państwie prawo i Konstytucja łamane są przez rząd na każdym kroku, ale udaje głupka i wszczyna awantury, a nawet grozi vetem Unii Europejskiej, byle tylko udowodnić, że Polska rządzona przez PiS jest państwem demokratycznym, praworządnym, w którym normy prawne są starannie przestrzegane.

Wszyscy politycy zagraniczni, oraz posłowie Unii wiedzą, że jest to wierutne kłamstwo, które PiS pragnie wmówić Parlamentowi Europejskiemu, głosami swoich posłów, na nieszczęście ograniczonych i nie potrafiących przekonać UE, że mylą się twierdząc, iż białe jest białe, a czarne jest czarne. PiS wie lepiej, że nie mają racji i nie ustąpi. Rządy polski i węgierski stanęły przeciwko całej Unii Europejskiej, narażając się na bojkot. Doszło do tak absurdalnej sytuacji, że na skutek głupoty i przewrotności rządu PiS, nie chcącego przyznać, że Polska nie jest państwem prawa, co grozi nam, iż tych pieniędzy nie dostaniemy. A to już byłaby sytuacja katastrofalna. Zadłużenie Polski wynosi ponad bilion złotych. Mamy pandemię kosztującą kraj ogromne pieniądze. 

 Gospodarka, wbrew zapewnieniom premiera Morawieckiego – ksywa „Kłamczuszek”, działa na zwolnionych obrotach. W czasie pandemii zamykane są kolejne zakłady pracy, a pracownicy zwalniani. Ostatnio zamykają stocznię w Szczecinie, pozostawiając setki ludzi bez środków do życia. Nikt nie informuje społeczeństwa, na co wydano ogromne ilości złota, cichcem pobranego z banków Wielkiej Brytanii.

PiS obsadza wszystkie stanowiska ministerialne swoim ludźmi, w większości bez odpowiednich kwalifikacji – jak przykładowo, minister Szkolnictwa Czarnek, który zamierza zamienić szkoły i wyższe uczelnie w szkółki niedzielne uczące Pisma świętego. Sądy i prokuratury obsadzane są ludźmi z PiSu, sędziowie praworządni zwalniani z pracy. Trybunał Konstytucyjny, nie mający z konstytucją nic wspólnego, jest rządzony przez umieszczoną tam przez PiS panią prezes, w rewanżu za smaczne obiadki, smakujące panu Kaczyńskiemu, oraz najbardziej kontrowersyjnych posłów, takich jak Krystyna Pawłowicz i Piotrowicz. Tenże Trybunał wydał ustawę, zaostrzającą prawa antyaborcyjne.

 


Ustawa wywołała gwałtowny sprzeciw społeczeństwa i tysiące ludzi, głównie kobiet, wyszło na ulice polskich miast i miasteczek a nawet wsi, wyrażając swój sprzeciw. W odpowiedzi na protesty, sam Kaczyński wystąpił w telewizji, wzywając do obrony kościołów rzekomo znieważanych i zagrożonych, do obrony wiary katolickiej. Na jego apel momentalnie pojawili się dziwni osobnicy, atakujący bezpardonowo manifestujących. Przeciwko idącym pokojowo kobietom, wysłano setki policjantów tak wyposażonych, jakby mieli oni zwalczać oddziały terrorystyczne. Na ulicach rozegrały się sceny przywodzące na myśl ponure wydarzenia z przeszłości. Kobiety były bite, gazowane, wciągane siłą do radiowozów i aresztowane. Bez konkretnej przyczyny aresztowane są osoby niechętne władzom PiS, jak ostatnio mecenas Giertych, czy nieletni chłopcy biorący udział w manifestacjach i przetrzymywani bezprawnie w aresztach.


 

Policja pobiła wicemarszałka Sejmu Czarzastego. a posłankę panią Nowicką oślepiła gazem. Władze tłumaczyły, że osoby te zachowywały się awanturniczo, a nawet naruszały nietykalność cielesną policjantów, którzy musieli się bronić! Kuriozalne tłumaczenie bezprawia.

Prawdopodobnie marzeniem Kaczyńskiego jest wyprowadzenie Polski z Unii i stworzenie z niej państwa, w którym PiS mógłby bezkarnie rządzić przez długie lata.

Podatnicy polscy swoimi pieniędzmi, jakie mogłyby być użyte na cele społeczne, muszą utrzymywać wojska amerykańskie sprowadzone do Polski przez PiS, pod pozorem zagrożenia ze strony Rosji. Zwiększa to zagrożenie Polski i narusza pokojowe współistnienie państw europejskich. Rząd Holandii pragnie postawić Polskę przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej, za łamanie praworządności. Stajemy się pośmiewiskiem Europy, a nawet świata.


 

W łonie samego PiS-u toczy się zajadła walka o władzę, pomiędzy skompromitowanym kolejnymi kłamstwami Morawieckim, a ministrem Sprawiedliwości Ziobro, pragnącym ugryźć większy kęs władzy dla siebie. Kaczyński się starzeje, powoli traci władzę nad swoją partią, w której członkowie skaczą sobie do gardła.

                                      Minister Ziobro w Radiu Maryja. 

    Na uroczystości urodzinowe 29 rocznicy powstania Radia Maryja, stawili się niemal wszyscy ministrowie rządu PiS, jednak bez prezesa i premiera, świętując działalność sekty, do której powstania przyczynił się również papież JPII, wspierając Rydzyka. Licznie zgromadzeni w Toruniu goście, nie przestrzegali zasad bezpieczeństwa, nie nosząc maseczek i stojąc blisko siebie. Przemówienia wygłosili min. Błaszczyk i Ziobro, wynosząc pod niebiosa założyciela tej sekty Rydzyka. W normalnym, demokratycznym państwie podobne wydarzenie nie mogłoby mieć miejsca. Gratulacyjny list przysłał również nieuchwytny prezydent Duda, który raczej nie lubi się ostatnio pokazywać. Zapewne opłakuje przegranego w wyborach prezydenta USA Trumpa.A może zastanawia się głęboko na jakim stoku najlepiej szusować.  Większych problemów przecież nie ma, bo rządzi pan prezes Kaczyński.

Jesteśmy obywatelami państwa stojącego na kaczych nogach i świętującego działalność najbardziej radykalnego i antyeuropejskiego ośrodka, podobno krzewiącego chrześcijańskie idee.

Jakże bardzo Rzeczpospolita oddaliła się od XVII- wiecznego ideału.

Z naszą pomocą!

2 komentarze: