czwartek, 10 października 2019

Przedwyborcza agitacja.




Znowu jestem wkurzona. Tak chyba będzie do niedzieli, a może i dłużej. Powiem Wam, kochani, jakich kantów ima się PiS, żeby wygrać wybory. Przed chwilą dostałam SMS-a o następującej treści. " Wiadomość bardzo ważna! Czy chcesz mieć emeryturę w wysokości 3 tysięcy zł? Czy zagłosujesz na PiS? Zrób to koniecznie!" Tak mnie to wkurwiło, (sorry) że o mały włos nie rozwaliłam telefonu. Co za podłość, jak można w ten sposób agitować ludzi? Zastanawiam się, ile z tych osób, które otrzymały identyczne SMS-y, urzeczone wizją wysokiej emerytury, pójdzie zagłosować na PiS!! Zwolennicy PiS-u rozwinęli energiczną działalność. Między innymi w Bolesławcu i innych miastach, chodzą po ulicach i zdzierają afisze, przewracają banery z portretami kandydatów na posłów i senatorów z opozycji. Potem miasto wygląda tak, jakby tylko i jedynie PiS wystawiał swoich kandydatów. Na te wyczyny rodzimych wandali nikt nie reaguje. A ponieważ do tego i kościół dorzuca swoją cegiełkę, przy każdym nabożeństwie instruując wiernych na kogo mają głosować, tak więc PiS może spać spokojnie. Przy rozlazłej agitacji opozycji, wygraną mają w kieszeni. Tylko, że w prawdziwie demokratycznym państwie, takimi metodami wyborów się nie wygrywa. Ale lepiej już nie mówmy o demokracji w tym kraju.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz