Wrocław. |
13
października 2019 roku odbędą się wybory do polskiego parlamentu.
To będzie dzień przełomowy, który zadecyduje o dalszym losie
Polski. O tym, czy będziemy ponownie państwem prawa, strzegącym
Konstytucji, oraz trójpodziału władzy, liczącym się członkiem
Unii Europejskiej, czy też staniemy się prywatną własnością
prezesa partii Prawa i Sprawiedliwości, która to partia niewiele ma
wspólnego z tymi dwoma przymiotnikami. W tym dniu Polacy
zadecydują, czy polski parlament nadal ma przypominać chlewik, lub
oborę, czy też ma być siedzibą uczciwych i rzetelnych
przedstawicieli narodu.
Jako
dziecko pamiętam czasy terroru stalinowskiego. Potem przemiany
polskiego Października 1956 r. Lata Gomułkowskie, Gierkowskie, stan
wojenny i Solidarność. Wybory w roku 1989, oraz zmianę ustroju z
socjalistycznego na kapitalistyczny i przemiany lat 1990-2000.
Zmieniali się prezydenci i premierzy, zmieniały się rządy
lewicowe, na prawicowe i tak dalej. Niegdyś łudziłam się
nadzieją, że po zmianie ustroju, doczekam sędziwego wieku, żyjąc
w dostatnim, spokojnym i bezpiecznym państwie, demokratycznym i
przyjaznym dla każdego. Dziś na wspomnienie o tych marzeniach,
ogarnia mnie śmiech pusty! W Polsce nigdy dobrze nie było i nigdy
dobrze nie będzie, ponieważ większości Polaków wcale na tym nie
zależy.
Rządy
Platformy Obywatelskiej, miały wiele niedociągnięć, a nawet
skandali, które zemściły się potem w czasie wyborów w 2015 roku.
Wybory te przyniosły diametralną zmianę, bo do władzy doszli
ludzie nieodpowiedzialni, rozpoczynając kampanię wyborczą od
lawiny błota i hejtów wylewanych na Bogu ducha winnego prezydenta
Komorowskiego i członków rządu Platformy Obywatelskiej. To wtedy
rozpoczął się taniec czarownic trwający do dnia dzisiejszego.
You Tube. |
Wybory
parlamentarne w 2015 r. wygrało Prawo i Sprawiedliwość, za pomocą
obietnic socjalnych, spełnionych tylko częściowo. Wygrało, stając się
bardziej ludowe, niż Gomułka w latach 1956, i bardziej katolickie
niż sam Watykan! Kłamiąc, że za PO Polska była w ruinie, PiS
jednocześnie czerpie pełnymi garściami z budżetu pozostawionego
przez poprzedni rząd. Rozpoczęło się szaleńcze rozdawnictwo
pieniędzy państwowych, przyjmowanych z entuzjazmem przez Polaków,
nie zdających sobie do dziś sprawy, że ktoś za to musi zapłacić.
Żeby komuś coś dać, trzeba komuś wziąć. Ale Polacy nie są
dobrymi ekonomistami. Co gorsza, większość nigdy nie ogląda
telewizji prywatnych, bo to dzieło szatana, jak poucza swoich
wielbicieli „ojczulek” Rydzyk. A państwowa telewizja zarządzana
przed Kurskiego, stała się tubą rządu, pełną kłamstw,
przekrętów i pomówień oraz wulgarnych inwektyw. Opozycja nie ma
tam nic do gadania! W porównaniu z tym pisowskim bagnem, PRL-owska
telewizja była źródłem krystalicznie czystej prawdy.
Program TV. |
Za
pomocą populistycznych haseł, rozdawnictwa pieniędzy i poparciu
Kościoła, PiS zaczął rządy. W ciągu czterech lat, zniszczono
Trybunał Konstytucyjny i polskie wojsko, pozbywając się najlepszych
generałów. Zniszczono niezależne sądownictwo i prokuraturę.
Wycięto miliony drzew na terenie kraju i Puszczy Białowieskiej.
Zniszczono oświatę i szkolnictwo. Zniszczono już bardzo chorą
służbę zdrowia, zamiast ją uzdrowić.Zamykane są szpitale, a chorzy wypisywani do domu.
Ostatnio
minister zdrowia wydał zarządzenie na mocy którego, lekarze nie
będą kierowali na badania osób w wieku 75-80 lat, gdyż to tylko
zwiększa koszty i przedłuża kolejki do specjalistów! To
zarządzenie równa się eutanazji, której tak głośno sprzeciwia
się katolicki PiS i Kościół. Im więcej umrze ludzi starszych,
tym lepiej dla PiS-u i ZUS-u.
Wyborcza pl. |
To
zakrawa na jakąś koszmarną tragikomedię, dziwaczną farsę, żeby
38 milionowym narodem, znajdującym się w środku Europy, mającym
przeszło tysiącletnią historię, rządził jeden stary kawaler,
nie będący ani prezydentem, ani premierem, tylko zwykłym małym
posłem i prezesem PiS-u! Człowiek ten rządzi Polską, mianując
prezydenta, powołując premiera oraz ministrów i za nic sam nie
podpowiada! Ma miliardy, ale nie płaci wykonawcy projektu dwóch wież, jakie chciał postawić w Warszawie, na pohybel antagonistom, na chwałę rodowi Kaczyńskich.
W
propagandowej wersji, jest to człowiek skromny, niemal ubogi, nie
posiadający konta w banku, nie umiejący nawet prowadzić samochodu.
Mający niewielkie mieszkanie i za całe towarzystwo kota. Po prostu
łza się w oku kręci! Ale nigdy nie należy wierzyć propagandzie,
gdyż nie mamy do czynienia z pokornym biedaczyną, lecz z
bezwzględnym, twardym biznesmenem, bezkompromisowym politykiem,
dysponującym ogromnym, miliardowym majątkiem. Nie musi umieć
prowadzić samochodu, gdyż ma kierowców swojej pancernej limuzyny,
a za towarzystwo, dziesiątki ochroniarzy strzegących go w dzień i
w nocy. Na jego twarzy maluje się cynicznie drwiący uśmieszek, a z
małych, przymrużonych oczu wyziera samo zło, budząc przerażenie!
Jastrząb Post. |
To
on decyduje, jaka ma być polityka państwa i jakich Polska ma mieć
sojuszników. Prezydent, premier, ministrowie, mówią tylko to, co
prezes sobie życzy. Ma na swoje rozkazy wojsko, policję, służby
specjalne, prokuraturę i sądy. Jego zarządzenia i polecenia
wykonywane są posłusznie i nie podlegają kontroli. Prezes ma
większość w sejmie i w senacie, dlatego każda uchwała PiS-u
zostaje przegłosowana.
Opozycja
nie ma nic do gadania. Coś tam sobie szemrzą pod nosem, ale i tak
nikt ich nie słucha, bo środki masowego przekazu, wszystkie
masmedia należą do PiS-u, czyli do niego. Kościół szczodrze
opłacany przez PiS, gorliwie wspiera tę partię, nakazując
wiernym na kazaniach zagłosować na nią. Biskupi straszą ludzi
widmem postkomunizmu i „tęczową zarazą”. W każdym normalnym
państwie takie rządy nazwano by już totalną dyktaturą, ale
nie w Polsce. Polacy godzą się pokornie na bezwzględne rządy prezesa, a
nawet szczerze i naiwnie go popierają, przekupieni rzucanymi hojnie
pieniędzmi i obietnicami, że będzie jeszcze lepiej, choć może
być o wiele gorzej. Pochlebcy nie szczędzą mu pięknych słów, a
krytyką prezes się nie przejmuje. Skandal wybucha za skandalem, ale PiS solidarnie broni swoich członków. Każdy PiS-owiec jest kryształowo czysty i niewinny. Winna jest tylko opozycja i z nienawidzony przez prezesa Pan Donald Tusk. Obecnie hasłem wyborczym PiS-u jest
slogan: Dobry czas dla Polski. Rzeczywiście bardzo dobry dla PiS-u, jeśli prezesem Najwyższej Izby Kontroli jest człowiek użyczający swego domu na burdel, prowadzony przez gangsterów, z którymi jest na per ty! I co? I nic! Idzie na urlop, odwołując w tym samym czasie trzech wiceprezesów, a powołując na wiceprezeskę, bliska przyjaciółkę Marty Kaczyńskiej.Zawsze przy żłobie musi być swój człowiek.
Tylko
od wyborców zależy, czy będzie to dobry czas dla PiS-u, czy dla
Polski.
RMF 24 |
Za
rządów PiS-u dramatycznie przedstawia się sytuacja polskiego
wojska. Za ministra Macierewicza, generał musiał pierwszy salutować
Misiowi i trzymać nad nim parasol w czasie deszczu, bo Miś był
ulubieńcem pana ministra. Minister się zmienił, lecz sytuacja
polskiej armii pozostała bez zmian. Wojsko polskie nie ma porządnego
uzbrojenia, fabryki zbrojeniowe nie mają zamówień i są zamykane,
a żołnierz nie ma amunicji, gdyż takiej fabryki Polska nie
posiada. Wprawdzie minister MON Błaszczak obiecuje kupno nowoczesnego uzbrojenia amerykańskiego, za kolosalne pieniądze, ale na razie to tylko obiecanki. Od dłuższego czasu propaganda prawicy i PiS-u histerycznie stara się przerazić
społeczeństwo strasznym obrazem zagrożenia ze strony Rosji.
słowopodlasia. pl |
Na
szczęście, mamy za oceanem sojusznika, który bardzo chętnie
zajmie się obroną naszego kraju. Naturalnie nie za darmo! Za
obronę przed nieistniejącym zagrożeniem zapłacimy miliardy
dolarów, utrzymując za państwowe, czyli za nasze pieniądze,
wojska amerykańskie i budując im bazy wojskowe. Wojsko nie ma
nowoczesnego uzbrojenia, ale za miliardy
dolarów utrzymywać będziemy w naszym kraju tysiące Amerykanów,
którzy nie mają tu kompletnie nic do roboty. Jednak sama ich
obecność stwarza dla Polski niebezpieczeństwo konfliktu zbrojnego
z naszym wschodnim sąsiadem.A to już dotyczy polskiej racji stanu!
Radio Szczecin |
Rzecz
tym bardziej intrygująca, że podobno należymy do NATO, które
obowiązane jest bronić nas w momencie zagrożenia! Zamiast zbroić
własną armię, wprowadzany do kraju obce wojska, opłacając ich
pobyt miliardami dolarów. Pan prezydent Duda cieszy się, że
podpisał z prezydentem Trumpem umowę o stałym pobycie Amerykanów
w Polsce, czyli o realnym zagrożeniu Polski ze strony Rosji, która
nie będzie tolerować obecność Amerykanów na swojej granicy, gdyż
to zagraża jej bezpieczeństwu. Pan prezydent Trump także się
cieszy, bo zrobił znakomity interes, wpychając nam za ogromne
pieniądze swoje wojsko, za pobyt którego w każdym innym kraju,
musiałby zapłacić niebagatelną cenę.
fot. Jakub Szymczuk/Kancelaria Prezydenta RP. |
To mi już śmierdzi Targowicą!
27
kwietnia 1792 r. trzynastu magnatów polskich, pod przywództwem
Stanisława Szczęsnego Potockiego, będąc w Petersburgu zawiązało
konfederację generalną koronną. Akt konfederacji liczył 40 stron
tekstu. Oto wyjątek z aktu: „ Nic jej [Rzeczypospolitej] nie
zostaje, tylko uciec się z ufnością do wielkiej Katarzyny, która
Narodowi sąsiedniemu, przyjaznemu i sprzymierzonemu, z taką sławą
i sprawiedliwością panuje!” Podpisy pod aktem konfederacji
złożyli generał Artylerii koronnej St. S. Potocki, hetman wielki
koronny F. Ksawery Branicki. hetman polny koronny Seweryn Rzewuski. To był początek Targowicy!
J. Matejko Reytan |
W
dniu, w którym armia rosyjska wkroczyła w granice Rzeczypospolitej,
władzom wręczono notę o interwencji, określonej mianem „przyjacielskiej, sąsiedzkiej pomocy, prowadzącej do obrony wolności
i legalnej władzy w Polsce”. Widocznie od 227 lat, nic się w
Polsce nie zmieniło, gdyż ciągle staramy się zapewnić sobie
bezpieczeństwo, wprowadzając obce wojska
do kraju, pod tymi samymi hasłami, wolności i legalnej władzy.
A już tak na marginesie: słowo „Targowica” jest synonimem
najcięższej zdrady narodu i państwa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz